beatrycz7
28.04.12, 13:53
Teściowa moja w 2011 roku we wrześniu podpisała w formie aktu notarialnego pożyczkę na 130 tys. pod zastaw mieszkania z pełnomocnikami firmy z Cypru.
Z informacji od teściowej wiemy ze od razu tego samego dnia dostała certyfikat ze spłaciła jednorazowo 105.000, ale na tym certyfikacie nie ma daty kiedy to było. Dostała faktycznie ok. 15 000 gdyż reszta poszła na pokrycie wszelkich kosztów związanych z ta umowa.
Teściowa spóźniała się ze spłatami rat (najpóźniej 24 dni). W styczniu dostała od firmy cypryjskiej pismo – wezwanie do uiszczenia całości pożyczki w związku z tym ze nieterminowo płaciła. W lutym dostała pismo ze jej mieszanie zostało sprzedane. Obecnie grozi jej eksmisja gdyż biuro nieruchomości które kupiło to mieszkanie od pośrednika (pożyczkodawcy) sprzedało osobie fizycznej.
Czy ktos moze nam pomoc do jakich słuzb zglosic to jako oszustwo i czy jest jakis sposob, zeby tesciowa odzyskala to mieszkanie.
Prosze o wszelkie rady