Dodaj do ulubionych

Złota jesień na moim domu

    • dorka556 Re: Złota jesień na moim domu 04.10.08, 10:24
      Dom pięknie wygląda, w tej szacie, szczególnie jesienią. Kiedyś mówiło się, ze
      błędy lekarza kryje ziemia a architekta zieleń. Tutaj to się sprawdza.
    • dar61 Re: Złota jesień na moim domu 04.10.08, 11:36
      www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/087440add15dfa06.html

      W dolnym prawym rogu tam: "dano 3 Oktobra roku Pańskiego MMV,
      niecałe 3 kwadranse na siedemnastą"...

      Ładna aby jesień TEGO roku u {Asty}?
      • asta6265 Re: Złota jesień na moim domu 04.10.08, 12:08
        Dara61 jak jesteś taka mądra, to powinnaś też wiedzieć jak się
        wkleja aktywne linki, a jesień na domu taka sama jak rok, dwa i
        dziesięć lat temu!!!
        • mjot1 Re: Złota jesień ... 04.10.08, 22:10
          I po cóż to z pazurkami od razu?
          Wszak ogród to łagodności kraina.
          A jesień? Jednaka to jeno w kalendarzu ja każdą kolejną inaczej
          postrzegam...

          Najniższe ukłony!
          Ostoja spokoju M.J.
        • deerzet Re: żółć. Na domu 05.10.08, 09:23
          Dar61 nie planuje zmiany płci, jeno dziwi się, że jesień u niego
          jeszcze nie zawitała owymi żółciami, jakimi nie zawitała ona na 2.
          zdjęciu wsznurkowanym przez {Astę}(Szanowną).

          Dar61 tęskni za [zezwoleniem] na takie jak u {Asty} oplecenie domu
          zieleniną pnącą.
          Po proteście rodziny, przed laty, nie odważył się Dar61 na
          puszczenie oplotki bluszczu po elewacji domu. Pnie się od 20 lat ów
          bluszcz tylko po barierce schodowej.
          Da61 ma plany na inwazję owego bluszczu na piętro - czeka tam świeżo
          odremontowany taras i PUSTA jego barierka balkonowa.

          Co na taki pomysł Szanowna {Asta} z pełnią żółci ?
          Żółci na domu, oczywiście [tak jak rok, dwa i dziesięć lat temu]...

          Rodzina Dara61 zarzucała pomysłowi z bluszczem na ścianie zwabianie
          WILGOCI w mieszkaniu i niszczenie elewacji.
          Co na te zarzuty odpowiedziałaby Szanowna {Asta}?
    • ls48 Re: Złota jesień na moim domu 04.10.08, 23:23
      Powiedz mi jak nazywa się ta roslinka piekna, ktora oplata Twoj dom
      i tak zmienia kolory? Czy to jest winobluszcz. Jestem poczatkującą
      wlascicielka balkonu i marzy mi sie taka ściana Z góry dzięki.
      • kot_behemot8 Re: Złota jesień na moim domu 05.10.08, 11:30
        Winobluszcz na pewno, nie jestem tylko pewna jaki - pieciolistkowy
        czy trójklapowy. Raczej ten pierwszy (odmiana muralis czyli
        samoczepna) ale może niech autorka zdjęć sama się wypowie:)
        Pieknie się rozrósł i wspaniale wygląda, pogratulować:)
        • asta6265 Re: Złota jesień na moim domu 05.10.08, 13:11
          Jedna wada tej roslinki - nie jest zimozielona. Jesienią listki
          opadają i zostają łodygi
      • asta6265 Re: Złota jesień na moim domu 05.10.08, 13:09
        Ten winobluszcz to jednak ta druga odmiana - winobluszcz
        pięciolistkowy (Parthenocissus inserata. Ten winobluszcz ma już 15
        lat i w domu wbrew wszelkim opiniom nie mamy żadnej wilgoci, a tym
        bardziej nie psuje elewacji.
    • ls48 Re: Złota jesień na moim domu 05.10.08, 13:22
      serdeczne dzieki za odpowiedz! Zaraz zaczne szukac tego
      winobluszczu. kupilam mlody winobluszcz pachnący, ale jeszcze nie
      wiem jak sie rozrośnie.Czy ten Twoj winobluszcz można gdzies
      uszczknąć i wypuści korzonki w wodzie?
    • asta6265 Re: Złota jesień na moim domu 06.10.08, 12:01
      Można uszczyknąć i najlepiej do ukorzeniacza. Jednak nie wiadomo
      czy sadzonka się przyjmie i na ile będzie silna. Piękne dorodne
      sadzonki wiem, że można kupić na allegro. Pozdrawiam
      • armeria Re: Złota jesień na moim domu 07.10.08, 18:53
        Ja poproszę jeszcze o zdjęcie zimą.
        Czy utrzymanie winobluszczu na elewacji kosztuje dużo zachodu?
        Mam na myśli przycinanie, co by do okien nie wchodził i nie wpełzał na papę na
        dachu, nie wrastał pod rynnę itp.
        Jakieś inne problemy?
        Pytam, bo zastanawiam się nad puszczeniem winobluszczu po niezbyt ładnym budynku.
        • asta6265 Re: Złota jesień na moim domu 08.10.08, 09:53
          Zdjęcia zimą nie mam zrobionego, ale jak pisałam już powyżej, jsdną
          wadą tego winobluszczu jest właśnie to, że nie jest zimozielony.
          Zimą dom oplatają łodyżki. Jak dla mnie to nie ma zachodu w
          utrzymaniu. Co do okien to obcinam tylko raz wiosną jak już
          wszystkie listki wypuszczą i się dobrze wybujają że tak powiem i
          potem już nie mam problemu. Z rynną nie powinno być problemu bo
          zawsze możesz go pusścić w innym kierunku. Dach też jest porośnięty
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka