Dodaj do ulubionych

Lód na ściance w lodówce

04.08.03, 11:00
Lodówka jest prawie nowa (nie ma jeszcze pół roku) i stoi w kuchni mojej
siostry u której pomieszkiwałam ostatnio wakacyjnie. Na tylnej ściance jest
warstwa lodu tak na oko z 4 cm. Lodówka jest marki Whirlpool i niby jest z
rodzaju tych samorozmrażających się. Znaczy taka była na poczatku. Czy jest
to wynik upałów, że lodówka nie może nadążyć z rozmrażaniem czy jest to już
jakaś awaria? Czy po rozmrożeniu całkowitym lodówki znaczy wyłączeniu jej z
prądu i ponownym podłączeniu sytuacja wróci do normy?
Obserwuj wątek
    • Gość: Jarek Re: Lód na ściance w lodówce IP: WAWZZ* / 10.0.6.* 04.08.03, 12:46
      To wynik połączonych skutków upału i zbyt słabej wentylacji tyłu lodówki. Na
      upały nie poradzisz, wentylacje po prostu popraw. Odsuń o kilka cm lodówke od
      ściany chociażby, usuń rzeczy utrudniajace obieg powietrza (szafki bezpośrednio
      nad lodówką itp.).

      J.
      • Gość: jmk Re: Lód na ściance w lodówce IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.08.03, 17:04
        Za d....e serwis, po pomiarze temperatury może stwierdzić na miejscu bez
        wymiany termostatu czy nie zwiał gaz.
        Nie licz na cud i pilnuj by Ci gwarancja nie uciekła bo wtedy ten eksponAT
        sAMA WYRZUCISZ'
        pOZDRWAIAM.
    • Gość: Zielony Re: Lód na ściance w lodówce IP: *.stansat.pl 04.08.03, 18:54
      Mam podobne objawy. Lód zbiera się przy wylocie (odpływie) wody ze skroplonego
      szronu na ścianie lodówki. Dziwnie to wygląda bo wylot nie jest zatkany. Tak
      jakby woda chciała odpłynąć ale nie nadąża bo jest w międzyczasie zamrażana :)

      Zobaczymy co będzie jak się lato skończy.

      Lodówka też Whirlpool, do zabudowy. Sama zabudowa nie ma tu znaczenia bo takie
      same objawy były jak stała sobie goła.

      Zielony
      • kathy38 Re: Lód na ściance w lodówce 05.08.03, 08:23
        Ale w moim przypadku (a raczej mojej siostry) to nie jest lód przy wylocie.
        Jest to ściana lodu szerokości tylnej ściany sięgająca mniej więcej od połowy
        wysokości do samej góry. Jak w starych zamrażalnikach lodówek Mińsk czy Polar.
        Najlepszym wyjściem byłaby porada chocby telefoniczna w serwisie, z jakichś
        powodów siostra tego jednak nie robi a ja za nią nie będę tego załatwiać. Mnie
        ten lód okropnie denerwował a mieszkałam tam 10 dni (a może dlatego), z
        przyjemnością popatrzyłam po powrocie do siebie na czystą ściankę swojej
        lodówki z zamarzniętymi jedynie pojedynczymi kroplami.

        pozdrawiam
        • zayzayer Re: Lód na ściance w lodówce 05.08.03, 09:03
          W tej pierwszej lod. ucieka gaz, uszkodzony jest
          temostat, lub jakiś jego czujnik (jeżeli jest elektroniczny).
          Niech to zgłosi do naprawy. Szkoda ener. elektr.
          Poza tym gw. na termostat jest 1 rok.
          Na agregat jest 7, ale tylko na części.
          Druga lod ma prawdopodobnie wadę produkcyjną
          polegającą na niewłąściwym umieszczeniu rurki
          powrotnej wychodzącej z parownika lod.
          W tym przypadku rządałbym wymiany lod. na nową.
          Oczywiście jest prosty sposób na naprawę,
          ale nie powinien on być stosowany na gw.

          zayzayer
          • Gość: mac1 Re: do Wacka IP: *.katowice.pl 05.08.03, 09:40
            zayzayer napisał:

            > W tej pierwszej lod. ucieka gaz, uszkodzony jest
            > temostat, lub jakiś jego czujnik (jeżeli jest elektroniczny).
            > Niech to zgłosi do naprawy. Szkoda ener. elektr.
            > Poza tym gw. na termostat jest 1 rok.
            > Na agregat jest 7, ale tylko na części.
            > Druga lod ma prawdopodobnie wadę produkcyjną
            > polegającą na niewłąściwym umieszczeniu rurki
            > powrotnej wychodzącej z parownika lod.
            > W tym przypadku rządałbym wymiany lod. na nową.
            > Oczywiście jest prosty sposób na naprawę,
            > ale nie powinien on być stosowany na gw.
            >
            > zayzayer

            Czy krople lodu za tylniej ściance to wada ? Mam je potem znikają i znowu nowe.
            Pzdr.
          • Gość: Zielony Re: Lód na ściance w lodówce IP: *.stansat.pl 05.08.03, 17:39
            zayzayer napisał:
            > Druga lod ma prawdopodobnie wadę produkcyjną
            > polegającą na niewłąściwym umieszczeniu rurki
            > powrotnej wychodzącej z parownika lod.

            Aby zobrazować to o czym rozmawiamy prezentuję zdjęcie:
            osiedle-floriana.w.interia.pl/fotki/lodowka.jpg
            Jak widać (a może i nie ;)) lód zbiera się na spadku do otworu wylotowego i co
            zabawne tylko z jednej strony (z lewej). Jest jeszcze jedna rzecz, o której
            nie wspomniałem (chociaż nie wiem czy ma to jakieś znaczenie w opisywanej
            sytuacji). Do lodówki dołączony był taki plastikowy, czerwony przepychacz do
            owego otworu. Niestety jego konstrukcja (dosyć kanciaste zakończenia na jego
            długości) spowodowały, że podczas jednego z użyć została lekko uszkodzona
            biała powłoka, która wyścieła wnętrze lodówki. Przy wlocie do otworu brakuje
            zatem tej białem powłoki na powierzchni około 0,5 cm2 :) - czy to ma jakieś
            znaczenie?!?

            > W tym przypadku rządałbym wymiany lod. na nową.
            > Oczywiście jest prosty sposób na naprawę,
            > ale nie powinien on być stosowany na gw.

            O masz, lodówka jest zabudowana w szafie, jak sobie pomyśle o jej wyciąganiu
            to aż mnie trzęsie :)

            O jakim prostym sposobie naprawy pieszesz?

            Zielony
            • zayzayer Re: Lód na ściance w lodówce 05.08.03, 18:20
              Przykro mi, ale wymiany nie będzie.
              W tym przypadku spowodowane jest to zamoknięciem
              izolacji. Poszukaj dobrego fachmana.
              Można spróbować samemu.
              Lod. wyłączyć i nagrzewać ją w miejscu gdzie są
              pojemniki na warzywa jakimś termowentylatorem
              przez 2-3 dni. Z wyczuciem, żeby nie potopić
              plastyków. Na końcu zakleić ubytek np. poxyliną.

              zayzayer

              Ps. Poczekaj aż miną upały :)
              • Gość: Zielony Re: Lód na ściance w lodówce IP: *.stansat.pl 05.08.03, 20:42
                zayzayer napisał:
                > Przykro mi, ale wymiany nie będzie.

                Jeśli dobrze zrozumiałem, cała przyczyna tkwi w tym ubytku???
                Tym małym piep..... ubytku ?

                > Lod. wyłączyć i nagrzewać ją w miejscu gdzie są
                > pojemniki na warzywa jakimś termowentylatorem
                > przez 2-3 dni.

                Rozumiem, że w celu osuszenia tej izolacji? Jak jest pewność, że po tych dwóch
                dniach będzie już sucha?

                W każym razie dzięki za naprowadzenie na cel :)
                Przy okazji - pracujesz w serwisie?

                Zielony
                • zayzayer Re: Lód na ściance w lodówce 05.08.03, 21:39

                  Jeśli dobrze zrozumiałem, cała przyczyna tkwi w tym ubytku???
                  Tym małym piep..... ubytku ?
                  - Zgadza się.

                  > Lod. wyłączyć i nagrzewać ją w miejscu gdzie są
                  > pojemniki na warzywa jakimś termowentylatorem
                  > przez 2-3 dni.

                  Rozumiem, że w celu osuszenia tej izolacji? Jak jest pewność, że po tych dwóch
                  dniach będzie już sucha?
                  - Rzadna. Pewna naprawa to wyprucie starej zawilgoconej izolacji i zastąpienie
                  jej nową (pianką poliuretanową). Ale spróbować można. Im dłużej będziesz grzał-
                  tym lepiej.

                  W każym razie dzięki za naprowadzenie na cel :)
                  Przy okazji - pracujesz w serwisie?
                  - No.

                  zayzayer

                  Ps. Dzięki za zdjęcie. Dawno już nie widziałem takiego
                  widoczku w lodówce :)


                  • Gość: Zielony Re: Lód na ściance w lodówce IP: *.stansat.pl 05.08.03, 22:18
                    zayzayer napisał:
                    > Pewna naprawa to wyprucie starej zawilgoconej izolacji i zastąpienie
                    > jej nową (pianką poliuretanową).

                    Izolacja - to jest to coś pod tym czymś biały, co wyścieła lodówkę?
                    (sorki za taki opis)

                    > Ale spróbować można. Im dłużej będziesz grzał-tym lepiej.

                    Powalczę zatem sam :)
                    No ale z tą zabawą poczekamy do jesieni, zimy - jak będzie można zapasy na
                    taras wystawić :)

                    > Ps. Dzięki za zdjęcie. Dawno już nie widziałem takiego
                    > widoczku w lodówce :)

                    Nie ma sprawy ;)
                    Jeszcze jedno pytanie. Zajrzałem właśnie do papierów. Gwarancja ogólna (roczna)
                    na tego whirlpool'a skończyła mi się w maju, ale jest coś takiego jak
                    przedłużona gwarancja (7 lat) m.in. na cyt: "agregat chłodniczy z całą
                    hermetyczną instalacją chłodniczą" - da radę to podciągniąć pod instalację
                    chłodniczą? ( przy założeniu, że serwis nie zauważy odłupania tego białego,
                    bardzo małego, czegoś ;) )

                    Zielony
          • kathy38 Re: Lód na ściance w lodówce 06.08.03, 09:18
            zayzayer napisał:

            > W tej pierwszej lod. ucieka gaz, uszkodzony jest
            > temostat, lub jakiś jego czujnik (jeżeli jest elektroniczny).
            > Niech to zgłosi do naprawy. Szkoda ener. elektr.
            > Poza tym gw. na termostat jest 1 rok.
            > Na agregat jest 7, ale tylko na części.

            Sprawa tak się ma cała: siostra rozmroziła lodówkę i ustawiła termostat na 1
            (przedtem był ustawiony na 3). Na razie jest OK, lodówka dość chłodzi, szron
            się jeszcze nie osadza ale to dopiero trzeci dzień. Myślisz dalej że to
            uszkodzony termostat? Chyba ta jedynka to jednak mało skoro w instrukcji
            zalecają ustawienie wartości średniej. A może w upały należy przekręcać
            termostat? Tylko czy na pewno w tę stronę.

            I a propos zdjęcia, szkoda że ja nie zrobiłam, ten lód na zdjęciu to pikuś w
            porównaniu z tym co ja widziałam.

            pozdrawiam

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka