jadwiga_r
04.07.05, 09:17
Mieszkam w bloku spółdzielczym od 1977 roku.
W ciągu ostanich 7 lat angażuję po raz trzeci hydraulika, aby udrożnił rurę
doprowadzajaą wodę do pralki automatycznej. Polega to na rozkręceniu
rury,która jest zainstalowana w pionie rur, za które odpowiada spółdzielnia.
Przez to, trzeba zdejmowac spłuczkę sedesową,bo rury są za sedesem.
Poprzednio zgłaszałam ten problem w administracji osiedla i prosiłam, aby
założyli filtry na rurach wprowadzających wodę do bloku, bo woda jest
zanieczyszczona i osiada wszystko w rurach.Niestety sytuacja nie uległa
poprawie, a ja średnio co trzy lata muszę płacić po 100 złotych za usługę
hydraulikowi.
Teraz poirytowana zwróciłam się do administracji osiedla, aby usługę
udrożnienia rury wykonali na własny koszt, ponieważ oni podają brudną wodę.
Niestety spółdzielnia odmawia bezpłatnej usługi, mimo,że to oni zawinili,że
nie potrafią dostarczać czystej wody.
Czy mam rację od nich oczekiwac bezpłatnej pomocy?