pokominka
21.01.07, 12:46
Witajcie,
dostałam w prezencie piękny skrzydłokwiat, wysoki na około metr i wszystko na
początku było w porządku. Odkąd u mnie jest mimo moich starań systematycznie
biednieje w oczach.
Ma ciężkie liście więc go podwiązałam, stoi w słabo nasłonecznionym miejscu,
przesadziłam go do dużej kamionkowej donicy, kwitnie sobie raz na czas i niby
wszystko jest okej ale ale z liśćmi nie jest w porządku. Na końcach wszystkie
stopniowo robią się suche i wykruszają się, robią się w nich podobne do
końcówek suche dziury. Przecieram liście wilgotną szmatką , odkurzam je,
podlewam systematycznie i nic nie pomaga, nie wiem jak go ratować. Bardzo
proszę o podpowiedź co może być przyczyną tych problemów i jak sobie z nimi
poradzić.
Dziękuję .