Dodaj do ulubionych

drewniane skrzynki na balkon

31.03.03, 12:32
w tym roku postanowiłam zająć sie moim balkonem, jest duży i południowo-
wschodni...mam zamiar zamówić drewniane skrzynie na balkon u stolarza (razem
z drabinkami/kratkami podtrzymującymi jakieś pnącze) i w związku z tym mam
kilka pytań:
- jakie pnącza najlepiej nadają sie na tego typu balkon (a które mogły by
przezimować), ewentualnie jakie rośliny jednoroczne posadzić, żeby się pięły
po bardzo ażurowej balustradzie balkonu..
- jak takie skrzynki powinny wyglądać - czym ją wyłożyć w środku, czy są
konieczne jakieś warstwy (folią ?? z dziurkami??), jakie powinny być
optymalne wymiary tzn. głębokość (żeby rośliny czuły się dobrze.
pozdrawiam
m.
Obserwuj wątek
    • jerzy.wozniak Re: drewniane skrzynki na balkon 31.03.03, 20:44
      Witam na forum Gazety!

      Powojniki, wiciokrzewy i inne pnącza możemy posadzić w dużej donicy lub
      drewnianej skrzyni wyłożonej folią pod warunkiem że:
      Ma pojemność - minimum 15 litrów,
      Jego wysokość jest większa niż średnica, gdyż korzenie powojników wrastają
      głęboko w ziemię.
      Dno musi być wyłożone keramzytem 5-10cm i mieć kilka dużych otworów do
      odprowadzenia nadmiaru wody.
      W pojemnikach 15 litrów możemy posadzić najwyżej 2-3 rośliny. Aby kwitnące
      powojniki jak najdłużej zdobiły balkon czy taras, wybieramy odmiany kwitnące w
      różnym czasie.
      Powojniki sadzimy w próchnicznej ziemi, lub specjalnym podłożu do powojników.

      Rośliny umieszczamy w ziemi 5-10 cm głębiej niż rosły w szkółce, a powierzchnię
      przykrywamy 2-5-centymetrową warstwą kory. Pojemnik napełniamy ziemią 3-5 cm
      poniżej krawędzi aby woda nie wyciekała podczas podlewania.

      Powojniki potrzebują sporo wilgoci. Nie wolno dopuścić do przesychania podłoża!!

      Do uprawy w pojemnikach nadają się wszystkie odmiany powojników, najlepsze są
      niskie odmiany i obficie kwitnące. Na balkonie możemy też uprawiać wszystkie
      odmiany powojnika alpejskiego i Clematis macropetala (nie ma polskiej nazwy).
      Nie należy ich przycinać, ponieważ wypuszczają pąki tylko na pędach
      zeszłorocznych!

      Uprawa wiciokrzewów jest podobna. Ja osobiście polecam kilka gatunków które nie
      rosną zbyt szybko i nie osiągają dużych rozmiarów.
      Wiciokrzew Heckrotta osiąga 3 m wysokości. Szybko rośnie i intensywnie się
      rozkrzewia. Kwitnie bardzo obficie a jego kwiaty silnie pachną. Ma tez
      dekoracyjnie ubarwione liście. Gatunek ten wymaga żyznej gleby i dużego
      pojemnika.
      Wiciokrzew Henriego zimozielony gatunek wiciokrzewu, Osiąga 3-4 m wysokości.
      Liście przypominają liście wierzby, kwiaty drobne, żółto-czerwone. Lubi
      zaciszne i ciepłe stanowiska. Może rosnąć nawet w głębokim cieniu. Świetna
      roślina na wschodnie i zachodnie balkony.
      Wiciokrzew Tellmanna osiąga do 5 m wysokości. Pięknie kwitnie, ale wymaga
      dużych pojemników i żyznej, najlepiej dosyć ciężkiej, gliniastej gleby.
      Wiciokrzew japoński kwitnie na biało i intensywnie pachnie. Na szczególną uwagę
      zasługuje piękna odm. Aureoreticulata - delikatne pnącze, osiągające ok. 2 m
      wysokości, idealne pnącze nawet na niewielkie balkony. Jest wrażliwy na niskie
      temperatury i trzeba go starannie okrywać na zimę.
      Wiciokrzew Browna ma kwiaty intensywnie pomarańczowe, pnącze to szybko dorasta
      do 5 m. Najodpowiedniejszą odmianą na balkony jest Dropmore Scarlet, osiągająca
      wysokość do 3 m. Kwitnie ona bardzo długo i obficie czerwonymi kwiatami.
      Wiciokrzew pomorski to duża roślina, dorasta zwykle do 5 m wysokości. Kwiaty 5-
      centymetrowej długości, dwubarwne. Wewnątrz kremowe, przyjemnie pachnące, pod
      koniec lata zawiązuje liczne czerwone owoce.

      To tak pokrótce o pnączach na balkonie – oczywiście nie wszystkich. Teraz więc
      może nieco o tych większych. Zacznę od tych które mogą rosnąć w cieniu a
      skończę na tych wybitnie odpornych na silne nasłonecznienie.

      Kokornak wielkolistny
      Niedoceniane doskonale rosnące pnącze o bardzo małych wymaganiach uprawowych.
      Rośnie bardzo szybko i jest znacznie bardziej dekoracyjny niż rdest Auberta.
      Jak większość roślin startuje ze wzrostem dopiero gdy się dobrze ukorzeni, co
      zwykle zajmuje mu 2-3 lata. Liście mogą mieć nawet do 30 cm długości. Wymaga
      żyznej gleby i częstego nawożenia.

      Hortensja pnąca
      Kolejna roślina wykończona przez modę na powojniki. Jest jedną z najbardziej
      dekoracyjnych pnączy. Podobnie jak kokornak ma gdzieś mrozy i jest jednym z
      najwytrzymalszych pnączy. Nie lubi gleb suchych i ubogich w składniki
      pokarmowe.

      Dławisz okrągłolistny
      Ma wadę bo jest dwupienny czyli są samce i samiczki. Aby więc doczekać się
      ozdobnych owoców, utrzymujących się do połowy zimy należy mieć co najmniej
      parkę. Nie lubi gleb suchych i ubogich. Szybko rośnie i obok wyżej wymienionych
      gatunków jest jedną z najlepszych roślin na stracenie sąsiadów z zasięgu
      wzroku. Rośnie również na stanowiskach słonecznych, ale pod warunkiem, że ma
      wilgotne podłoże.

      Winobluszcz pięciolistkowy
      Jedna z najtańszych roślin na siatki i pergole. Rośnie prawie w każdych
      warunkach i dzięki temu zdobył sobie wielka popularność. Jedna z niewielu
      roślin, z którą nie musimy się „cackać” gdzie tu kruszynkę posadzić aby zdrowo
      rosła.

      Wiciokrzewy
      Również mało jak dotąd doceniane rośliny na ploty i pergole. Zależnie do
      gatunku mają różne rozmiary. Większość rośnie dobrze zarówno na słońcu jak i w
      cieniu. Dodatkową atrakcja są ich pięknie pachnące kwiaty. Polecam wiciokrzew
      przewiercień, Browna, a także zimozielony Henriego.

      Powojniki wschodnie
      Doskonale rośliny, nie mające specjalnych wymagań. Rosną prawie w każdych
      warunkach i na każdej glebie. Rosną niezwykle szybko – i posadzone w 2
      metrowych odstępach pokrywają ogrodzenie po 2 miesiącach. Pięknie kwitną na
      żółto. Niestety, aby dobrze się krzewiły wymagają częstego ciecia i silnego
      wiosennego przycięcia pędów.

      Powojnik wielkopłatkowy i alpejski
      Rosną w sposób nieco bardziej opanowany niż wymienione powyżej. Źle rosną na
      glebach suchych, ubogich i kwaśnych. Pięknie kwitną i dla mnie to jedne z
      najefektowniejszych pnączy na ogrodzenia i pergole.


      Nie polecam
      Rdestu Auberta – kłopotliwe i mało ozdobne pnącze a rośnie często znacznie
      wolniej niż powojniki wschodnie. Nieuzasadniona reklama sprawiła, że stał
      się „modny”. Na dodatek co miesiąc należy go przycinać, polecam go wiec
      emerytom i bezrobotnym bo pracy przy nim wiele. Na dodatek przemarza. To tak na
      koniec, szkoda że się o tym nie pisze, że w Polsce wschodniej nie należy go
      sadzić.
      Chmiel – jak wyżej chcesz mieć kłopot zasadź chmiel.
      Echinocyst – też jak wyżej. Roślina jednoroczna rozmarzająca się w wariacki
      sposób. Po kilku latach walczycie tylko z tym paskudztwem.
      Pozdrowienia,
      Jerzy Woźniak

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka