Prowizja agencji.

Gość: aNNa IP: *.net.leoburnett.com.pl 16.04.03, 10:53

Od jakiegoś czasu szkam działki budowlanej przez pośredniczące agencje
nieruchomości. Każda agencja przed pokazaniem lokalizacji działki żąda
podpisania umowy która gwarantuje jej zapłacenia prowizji od wartośći
kupowanej działki. Co zrobić gdy tę samą działkę oglądałam za pośrednictwem
kilku agencji? Czy prowizję płacę wszystkim czy tylko jednej agencji lub
każdej część?
Jaki jest okres umowy wiązącej z tą agencją? Bezterminowy?
Anna

Obserwuj wątek

Gość: Ja Re: Prowizja agencji. IP: *.igik.edu.pl 16.04.03, 12:28

To jest tak samo jak z mieszkaniami: jak obejrzysz mieszkanie to samo przez kilka agencji, to beda Cie
wszystkie scigac. Dlatego tez nie ogladaj tego samego przez kilka firm.
- annkier Re: Prowizja agencji. 16.04.03, 12:59
  
  Gość portalu: Ja napisał(a):
  
  > To jest tak samo jak z mieszkaniami: jak obejrzysz mieszkanie to samo przez
  kil
  > ka agencji, to beda Cie
  > wszystkie scigac. Dlatego tez nie ogladaj tego samego przez kilka firm.
  
  No dobrze to jak ustrzec sie od oglądania tej samej działki przez różne
  agencje? Przecież one nie podają często na jakiej ulicy znajduje się działka
  lub jeśli opisuje działkę twierdzą że to jest inna.
  A.
  - Gość: rero Re: Prowizja agencji. IP: *.net.leoburnett.com.pl 22.04.03, 09:36
    
    naprawde nikt nie wie jak postepuje sie w przypadku
    podpisania umowy prowizyjnej w 2 lub 3ech agencjach nieruchomości jesli chodzi
    o tą samą nieruchomoś do kupienia???
    co wtedy ?
    r.
Gość: ewa Re: Prowizja agencji. IP: 212.87.3.* 22.04.03, 14:50

Ja przed podpisaniem umowy zawsze przede wszystkim
skreslam wysokosc prowizji (wszyscy wpisuja niewiadomo
dlaczego 3%) i zastepowalam to zdaniem 'do negocjacji".
Niezdazylo sie by Agent sie nie zgodzil. Niektore agencje
maja umowe o wspolnym dzialaniu i unikaniu wielokrotnej
prowizji ale wiele nie. Trzeba byc ostroznym, a dodtakowy
problem to ten ze czesto agent mieszkania nie widzial
(99% zna mieszkania/dzialke tylko z opisu w komputrze
ktory ni jak ma sie do rzeczywistosci) lub adresu nie
chce podoac. W takiej sytuacji jak mi zalezalo to ja
podawalam adres i pytalam czy to nie jest oby to samo
mieszkanie. Musiala zrobilc sobie taka komputerowa liste,
zaczynalam sie bowiem gubic. Zanim kupilam mieszkanie
widzialam ich kilkadziesiat.
Powodzenia
ewa
- Gość: Wicio Re: Prowizja agencji. IP: *.isep.pw.edu.pl 24.04.03, 10:58
  
  Ja bym to po prostu olał. To jest wymuszenie. Niech Cię potem podają do sądu. Raczej nie będą się pitolić...

Najnowsze z forum Dom

Zaloguj się